czwartek, 15 stycznia 2015

Zdeklarowana monogamistka

Styczeń
Choćbym chciała nie policzę
Od lutego
Chciałam chłopca mieć jednego
Wreszcie marzec
Przyniósł mi Stefana w darze
Kwiecień
Minął mi na słodkich randkach z Mieciem
Znowu w maju
Zdziś podrywał mnie w tramwaju
I choć w czerwcu
Z Janem stałam na kobiercu
Końcem lipca
Antek dla mnie grał na skrzypcach
Sierpień
Wraz z Andrzejem mi przysporzył cierpień
Wrzesień
Pełen z Kazimierzem był uniesień
W październiku
Zakochałam się w Henryku
W listopadzie
Miło czas spędzałam z Tadziem
W grudniu
Staś przychodził co dzień po południu
Idzie styczeń
...znowu pewnie nie policzę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz